Newsletter

19 listopada 2024

„Wyjdź” -Lekh Lekha 

Parsza: 1KM 12:1 - 17:27

Haftarah: Izajasz 40:27-41:16

Brit Hadaszah: Rom 4:1-25; Gal 4:21-5:1;Heb 11:8-10

Lekh Lekha („Wyjdź”)

Jak piękna jest ta historia!

Jej urok tkwi w tym, co dzieje się z człowiekiem, gdy spotyka Boga na swojej drodze.

Z czasem jednak okazuje się, że ta historia wcale nie jest taka prosta, podobnie jak życie każdego z nas. 

Abraham i Sara stanowią lustro, w którym możemy bez końca dostrzegać własne zmagania, ponieważ wyzwania naszej wiary są niezwykle podobne do ich doświadczeń.

Dla większości z nas powołanie nie zakończy się opuszczeniem domu i kraju, ale pójście za Panem wymaga od nas, tak jak od Abrahama i Sary, WYJŚCIA. 

To zerwanie z dotychczasowymi przyzwyczajeniami i przejście z miejsca, w którym jesteśmy, do nowego, nieznanego, aczkolwiek wyraźnie wskazanego przez naszego Pana i zbawiciela. 

To przejście oznacza rozpoczęcie nowej drogi, której celem jest przemiana naszego charakteru. 

Podczas tej podróży, podobnie jak nasi bohaterowie, doświadczamy niezwykłych przygód. 

A najlepsze przygody związane są zawsze z odkryciami. Abraham i Sara przeżyli wiele i odkryli jeszcze więcej, ale niewątpliwie ich największą przygodą było zrozumienie, co to znaczy być Bożym mężczyzną i Bożą kobietą, szczególnie w relacji małżeńskiej.

To może być i nasza przygoda. 

Nowy Testament wielokrotnie nazywa Abrahama naszym ojcem, głównie za jego wiarę. 

Myślę jednak, że cała jego historia, od powołania po pełne zawierzenie, ma dla nas jeszcze większe znaczenie niż tylko przykład. 

Gdzie bylibyśmy dzisiaj, gdyby Abraham i Sara nie zaufali Bogu?

Co szczególnie porusza mnie w tej historii, to fakt, że Bóg powołuje ludzi, niezależnie od ich statusu, sytuacji czy siły.

Powołuje tych, których człowiek nigdy by nie wybrał!  Powołuje małżeństwo, które zdaje się być umęczone przez życie, małżeństwo pełne wyzwań.

Powołuje upartego mężczyznę, który musi nauczyć się słuchać i powołuje kobietę, niezdolną do posiadania dzieci, która ma być matką.

Pan powiedział: „Powstało niebo i ziemia”, a aż do końca tej historii stwarzania, Bóg zwraca się do człowieka. 

To jest najpiękniejszy moment w rozwoju ludzkości. Powiem więcej! 

Nic nie jest w stanie się równać z tym, że człowiek ma możliwość słyszeć głos Boga—słyszeć ale też zrozumieć, co PAN do niego mówi.

Ten rozwój człowieka w pełni przejawia się w Abrahamie i dzisiaj w każdym z nas, wierzącym w Tego, który wypełnia obietnicę daną Abrahamowi. 

Czy my słyszymy inne powołanie niż Abraham?

Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.

Bóg powołał Abrahama i Sarę.

ALE TO NIE KONIEC HISTORII !!!!!!

TO ZALEDWIE POCZĄTEK HISTORII !!!!!

Bo nawet będąc posłusznym – spotykamy się w naszym życiu z próbami i testami, bo tak rośnie wiara.

I możemy być pewni – chociaż to dzisiaj często nie jest łatwe – że ten sam Pan, który nas wyprowadził, również nas doprowadzi 

Jeżeli pójdziemy za Nim z wiarą to na pewno dojdziemy do celu.

 

WROĆ DO BLOGA