Newsletter

a group of lit candles sitting next to each other
18 grudnia 2024

Chanuka

Święto Chanuki w tym roku rozpocznie się prawie w tym samym czasie co wigilia. 

Wiemy, że święto to ma ważną historię przeciwstawiania się prześladowaniom i ochronie żydowskiej tradycji. 

To święto oczyszczenia świątyni. 

To święto światła.

To święto przetrwania narodu żydowskiego.

Pytanie: jakiego rodzaju jest to przetrwanie i od czego.

Na to pytanie nie otrzymamy bezpośredniej odpowiedzi z Biblii, bo jedyna wzmianka o Chanuce w Słowie Bożym znajduje się w Jana 10:22. 

Dzięki ewangelii wiemy, że Mesjasz uczestniczył w „Święcie Poświęcenia” w świątyni.

W wielu tłumaczeniach greckie słowo eng-kai-nia, tłumaczy hebrajskie Chanuka.

Oba słowa niosą ze sobą ideę „poświęcenia” lub „dedykacji”.

Ponieważ Mesjasz najwyraźniej utożsamiał się z Chanuką, wierzę że zarówno chrześcijanie, jak i Żydzi możemy cieszyć się tym świętem, tym bardziej jeśli zrozumiemy jego wieczne znaczenie.

O wydarzeniach prowadzących do wydarzeń inspirujących Chanukę dowiadujemy się głównie z I i II Księgi Machabejskiej (właściwie nie wiemy, kto je napisał i nie do końca wiemy kiedy zostały spisane ale jest to zapis całej tej historii) oraz od Józefa Flawiusza.

Bez Machabeuszów i Józefa wiedzielibyśmy o Chanuce tyle co nic.

Tło historyczne.

Około VI wieku Izrael został wzięty do niewoli w Babilonie przez Chaldejczyków.

Ten czas niewoli nie jest długi. Bóg powiedział, że zajmie to 70 lat, więc było 70 lat.

Potem przybyli Persowie i w ciągu jednego dnia podbili Babilon.

W tym czasie Żydzi wrócili do swojej ziemi. 

Wiemy to z Cylindra Cyrusa, napisanego przez wielkiego perskiego króla Cyrusa II, który wydał dekret umożliwiający odnowienie i przywrócenie praw dla każdej religii w imperium. Żydzi byli częścią tej polityki, więc na początku VI wieku lud Judy wrócił do Jerozolimy i zaczął odbudowę świątynię, budować mury Jerozolimy i wszystko wyglądało dobrze.

Przez około dwa stulecia Persja była dominującym królestwem na Bliskim Wschodzie, ale jej apetyt na władzę rósł w miarę powiększania swoich granic. Cyrus podbija Azję mniejszą wraz z miastami greckimi. 

Rozpoczęła się długa wojna Persko-Grecka. Było to jedno z pierwszych zderzeń cywilizacyjnych w historii. Persowie początkowo odnosili pewne sukcesy, jednak po pewnym czasie Grecy zaczęli walczyć o swoją ojczyznę i zaczęli przytłaczać Persów.

Wreszcie, Aleksander Wielki zdecydował się zaatakować Wschód ze swoją szybką i potężną armią, podbijając całe dawne imperium perskie powiększając greckie Królestwo Macedonii aż do granic Indii na wschodzie, Bałkanów na północy i Egiptu na południu.

Podbijając cały Bliski Wschód, Aleksander Wielki zapewnił swojemu imperium kontrolę nad wszystkimi najważniejszymi szlakami handlowymi. Imperium Greckie kontrolowało wszystkie szlaki handlowe łączące Chiny z Bliskim Wschodem i Europą.

Jednak podbój wschodu nie dotyczył jedynie ziemi i bogactwa. 

Panowanie Greckie. Wojna ideologi. 

Aleksander był uczniem Arystotelesa, jednego z największych filozofów ludzkości. Walcząc z największą kulturą ówczesnego świata, Aleksanderowi zależało na czymś więcej niż tylko zabezpieczeniu bogactwa swojego imperium.

Aleksander był człowiekiem z misją. Nie tylko podbił nowe ziemie, ale zmienił tożsamość krainy i jej mieszkańców. Jego misją było szerzenie kultury greckiej. 

Kultura grecka to nie tylko język grecki, który szybko opanował niemal cały ówczesny świat. To przede wszystkim humanizm grecki, szczególnie odzwierciedlony w kulcie ciała. To jest grecki dramat, to grecka logika, która odzwierciedlała odciskała się mocno względem zasad panujących w społeczeństwie.

Być może najważniejszą w myśli greckiej była koncepcja jedności. Grecy podeszli do tego bardzo pragmatycznie.  Aby zrewolucjonizować sposób, w jaki ludzie żyli i myśleli, stworzyli koncepcje POLIS – greckiego miasta. 

W tym krótkim czasie mieszkańcy Wschodu zostali zapoznani z nowym sposobem życia, nową praktyczną infrastrukturą, nowym sposobem działania i nowym sposobem komunikowania się. Układ greckich miast odzwierciedlał ich filozofię i światopogląd (urbanistyka hippodamejska nazwa wzięta od Hippodamesa z Miletu)

Grecy uważali, ze sposób, w jaki wspólnie żyjemy, powinien być uporządkowany, zaplanowany. Organizacja społeczeństwa powinna skupiać się na wszystkich poziomach struktur publicznych, a miasta powinny być tak zorganizowane  aby były one najwygodniejsze dla społeczeństwa. Budynki użyteczności publicznej powinny mieć swobodny dostęp.

Tak więc greckie miasta zorganizowane były w ten sposób aby funkcjonowanie ich mieszkańców odbyło się w sposób uporządkowany. Grecka filozofia to filozofia organizowania wspólnego życia.

Grecja kontra Izrael

Dzięki Józefowi Flawiuszowi wiemy, że Żydzi generalnie byli entuzjastycznie nastawieni do tych nowych idei. Duża część Żydów przyjęła idee greckie i hellenistyczne, ale wiemy również, że Żydzi mieli i mają wyższy cel, wyższego Boga i pomimo faktu, że większa część narodu żydowskiego uległa hellenizacji - w Izraelu zawsze istniała ta cząsta - resztka prawdziwych wierzących. Ten niewielki procent narodu sprzeciwia się tej ludzkiej kulturze. 

Ten opór z początku nie był fizyczną i militarną rebelią. Wierzący żydzi opierali się Grekom w przestrzeni wierzeń i jej praktyk. To była wojna umysłów i serc - dwóch kompletnie sobie sprzecznych światopoglądów. 

Tak było do czasu, kiedy na tronie Syryjskim zasiadł Antioch IV, który zauważył, że ta cicha wojna musi się zakończyć. Pytanie dlaczego wielki król - świetny strateg, który z sukcesem prowadził kampanie militarne na wschodzie, zajął się takim małym skrawkiem swojego królestwa?

Położenie geograficzne Izraela było strategicznie ważne dla różnych starożytnych cywilizacji, w tym Greków. 

Położony na skrzyżowaniu Afryki, Azji i Europy Izrael zajmował kluczową pozycję pod względem szlaków handlowych i względów militarnych. Położenie geograficzne Izraela umożliwiało wymianę kulturową i intelektualną między różnymi cywilizacjami. 

Grecy, podobnie jak inne starożytne cywilizacje, byli zainteresowani wymianą idei, wiedzy i towarów ułatwioną przez to skrzyżowanie dróg.

Ale Aniotch nie mógł dopuścić do sytuacji, w której ktoś mógłby być świadkiem innego punktu widzenia na świat w miejscu, w którym wszyscy się mijali. Ludzie z całego świata mogli spojrzeć na żydowską perspektywę rozumienia świata i zobaczyć jednego Boga zamiast wielu bogów. Mogli zobaczyć zupełnie inne prawo i koncepcje sprawiedliwości. Mogli dostrzec kulturę, która nie jest skupiona na człowieczeństwie. 

Z jednej strony mamy społeczeństwo debatujące, w którym ludzie decydują, co jest dobre, a co złe.

Po drugiej stronie jest społeczeństwo, które twierdzi, że to co jest dobre, a co złe - zostało mu powiedziane i opisane przez ich Boga.

To były i dalej są zupełnie odmienne światopoglądy. One mogą w wielu miejscach mieć podobne tezy i założenia.

Tora i całe Boże Słowo może mieć coś wspólnego z rozumieniem humanistycznym, ale są też pewne różnice.

W sensie humanistycznym ludzkość będzie rozwiązywać swoje problemy i osiągać stan harmonii społecznej dzięki dyplomacji, zrozumieniu i współpracy między ludźmi. W naukach płynących ze Słowa Bożego, tak ewidentnie widocznych w naukach Jezusa, rozwiązanie naszych problemów wykracza poza człowieka.

Obejmuje pokój wewnętrzny, pojednanie z Bogiem, szczęście i poczucie radości, które wynika z dostosowania się do Bożych zasad. Jedno spojrzenie jest jak tabletka na ból zęba, drugie spojrzenie wyleczy tego zęba. 

Co zrobił Antioch?

Po pierwsze zaatakował centrum żydowskich wierzeń i żydowskiej tożsamości. Świątynię Jerozolimską. W Jej centrum umieścił swój posąg, A na ołtarzu złożył świnię. 

Wszystkie praktyki judaizmu stały się nielegalne. 

Zakazane było obrzezywać dzieci. 

Zakazane było posiadanie tory.

Wszelkie święta biblijne były zakazane. 

To stało się katalizatorem dla małej części gorliwie wierzących żydów do rozpoczęcia rebelii przeciwko Grekom ale również przeciwko postępującej hellenizacji. 

Prawdopodobnie ten drugi powód był kluczowy, Matatiasz Kapłan z Meodim nie zaatakował greków dlatego, że w jego mieście stanął posąg, któremu należało oddać cześć. Zaatakował żydów, którzy poszli złożyć tam ofiarę!

Prawdopodobnie jest to świetne zagadnienie do zastanowienia dla każdego kto przewodzi grupie wierzących. 

Jak dużo ze świata może stać się częścią życia wierzącego człowieka i społeczności wierzących. 

Kiedyś byłem w Stanach Zjednoczonych i Janek Barczuk zabrał mnie i Martę do wioski Amiszów.

To grupa ludzi, która odrzuca wszelkie nowinki technologiczne. Nie używają prądu ani urządzeń mechanicznych.

Dlaczego zatrzymali się na 18 wieku a nie wrócili do na przykład do pierwszego jest to dla mnie zagadką logiczną nie do zrozumienia. Nowe technologie nie stanowią problemu asymilacji. 

Grecy na przykład ubierali się zupełnie inaczej niż żydzi.

Najprościej jak pewnie można to wytłumaczyć: dotyczyło to tego jak dużo ubranie powinno zakrywać. Grecka szata zakrywa zdecydowanie mniej!

I tu nie chodzi o to czy wszyscy wierzący powinni ubierać się w luźne szaty ale o to, co chcesz zamanifestować przez swoje ubranie. Problem asymilacji Żydowskiego narodu z światopoglądami sąsiadów nie pojawił się wraz z przybyciem Greków. 

Już za czasów świątyni Salomona jednym z głównych zarzutów wobec tego narodu było to, że naród ten czcił innych bogów i budował świątynię na Wzgórzach jak to czynili Kananejczycy. Podczas niewoli babilońskiej wielu żydów zapomniało o swojej tożsamości i nigdy nie wróciło z wygnania. 

To co działo się za Antiocha nie było niczym nowym.

Ironią losu tej historii było to, że Bóg nadał Izraelowi pewną ważną rolę w swoim planie. Bycia światłem dla wszystkich narodów. Jeśli ktoś jest w świetle, oznacza to, że inny jest w ciemności. To nie mogło się podobać. I dalej się nie podoba. 

Izrael miał być narodem, przez który wszystkie narody miałby być błogosławione. 

Konflikt grecko żydowski to konflikt dwóch zupełnie innych dróg.

To ten sam konflikt, z którym zetknął się Abraham, spotykając na swojej drodze królów reprezentujących 2 różne królestwa: Sodomy i Shalem. To wybór przed którym stanął Jeszua na pustyni otrzymując ofertę z zupełnie innego królestwa. 

To jest wybór przed którym stoimy każdego dnia. 

Biblia - Tora organizuje życie społeczeństwa, konkretne grupy tego społeczeństwa, instruuje też jednostki. Instruuje je generalnie odnośnie wszystkiego.

Problem nie leżał w tym czy korzystać z udogodnień jakie wymyślili grecy, bądź Rzymianie - pytanie jest jak zaadoptujemy te rzeczy w porozumieniu z Bożym prawem, zasadami Bożego królestwa. 

To nie jest do końca takie proste, bo jako wierzący ludzie jesteśmy rozerwani pomiędzy dwoma realiami.

Myślimy dzisiaj szczególnie mocno o pokoju.

A myśląc o pokoju po ludzku myślimy o ustaniu konfliktu, porozumieniu stron, ustaniu wojen, pojednaniu.

Jezus powiedział: "Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi" (Mateusza 5:9) Jesteśmy powołani aby czynić pokój.

O jakim jednak rodzaju pokoju mówi Jeszua?

Jezus mówi: "Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie daję wam go tak, jak daje świat. (Niech się nie trwoży serce wasze i niech się nie lęka”) (Jana 14:27).

 W tym stwierdzeniu Jezus wyraża wyjątkowy i głęboki rodzaj pokoju, różniący się od tego, co zwykle oferuje świat.

W Ewangelii Jana Jeazua oświadcza: "Królestwo moje nie jest z tego świata" (J 18:36).

Pewne rzeczy będą wykraczały poza nasze zrozumienie rzeczywistości, nie będą związane z naszym rozumieniem sprawiedliwości, łaski, wierności, polityki - również międzynarodowej. 

W każdym mieście czy wiosce w Judzie i Izraelu, Antioch nakazał wznieść posągi, przypuszczalnie przedstawiające jego samego lub jednego z greckich bogów. Wszystkim ludziom nakazano oddawanie im pokłonu. 

Około 20 mil na północny zachód od Jerozolimy znajdowała się mała miejscowość o nazwie Moadim.

Pewnego dnia zebrano jego mieszkańców, a później zmuszono, chociaż większości nie trzeba było za bardzo przekonywać -  do pokłonienia się przed posągiem.

Był tam kapłan o imieniu Mattiahu, ojciec pięciu synów, który widząc jednego z żydów zbliżającego się do posągu, zastąpił mu drogę i go zabił za to, że pragnął oddać cześć fałszywym ideom. 

Kapłan pamiętał historię z Księgi Liczb, rozdział 25, która opisuje podobną sytuację, kiedy Izraelici przyjmowali bogów Moabitów i popełniali okropne czyny przed przybytkiem.

 

Czytamy tam, że Pinechas wziął włócznię i zabił Moabitkę oraz Izraelitę, którzy dopuszczali się haniebnych czynów przy przybytku.

Dążył on do ochrony integralności narodu i świętości tego miejsca. 

Podobnie postąpił Mattariahu. Stanął i zabił osobę zmierzającą do pomnika.

 

Od tego momentu rozpocznie się rebelia przeciwko greckiej władzy i jej prawom. 

 

Bunt nie rozpoczął się na otwartym polu bitwy. 

Na początku walka miała formę partyzanckiej wojny, aby dokuczać grecko-syryjskiej armii, która została wysłana, by narzucić swoje rządy. 

 

Jednak z czasem do rebelii dołączało coraz więcej ludzi, a potyczki czasem zamieniły się w otwarte bitwy, w których Żydzi wielokrotnie odnosili zwycięstwo. 

Było to niemal niewiarygodne i prawdopodobnie jest jednym z największych cudów tej historii. 

Niepowstrzymana falanga została zatrzymana.

 

Armia, która zwyciężała nad wielkimi armiami starożytnych królestw, zawiodła w starciu z ludem żydowskim.

 

Nie ma na to dobrego wyjaśnienia.

Ale Juda Machabeusz dokładnie wiedział kto wygrywał bitwy. 

Możemy przeczytać o tym w Pierwszej Księdze Machabeuszy. 

Juda nie wygrał wszystkich bitew, ale za każdym razem, gdy odnosił zwycięstwo, modlił się i dziękował Bogu. 

Wiedział, że to Bóg dał mu to wielkie zwycięstwo. 

To była tajna broń Żydów.

 

Miał pewność, że Bóg przymierza pozostanie wierny. 

I że decyzja o walce przeciwko najpotężniejszego wroga, by pozostać wiernym przymierzu, była wspierana przez żywego Boga.

 

Machabeusze odnoszą zwycięstwo. 

Przejmują kontrolę nad Jerozolimą.

Kiedy widzą stan Świątyni i to co zrobili z nią Grecy zdzierają z siebie swoje ubrania. 

Szybko zabierają się do jej oczyszczenia ale nie tak jakbyśmy sobie to wyobrażali.

Nie naprawiają i nie czyszczą ołtarza.

 

Do jakiej głębokości trzeba było by zedrzeć z niego warstwę nieczystości, którą pozostawiły nieczyste ofiary składane fałszywym bożkom?

 

Machabeusze wykonują całkowicie nowy ołtarz. Odnawiają świątynie i poświęcają ją na nowo.

 

I myślę, że sens tego święta dla każdego z nas musi być teraz ewidentnie jasny, bo historia Chanuki powtarza się w życiu każdego, który uwierzył w Boga Przymierzy. Boga, który jest wierny swoim obietnicom. 

Bo życie każdego wierzącego to walka. 

 

W Ewangelii Mateusza Jezus powiedział: “Nie sądźcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, lecz miecz” (Ewangelia Mateusza 10:34).

 

Nie koniecznie będzie to walka zbrojna - nie będzie to walka przeciwko ciału i krwi, lecz z władcami tego świata ciemności. 

To walka przeciwko grzechowi, pokusie i duchowym siłom ciemności.

 

Ta walka byłaby z góry przegrana, gdyby Jeszua Mesjasz nie walczył za nas. 

 

Lecz On został przebity za nasze przestępstwa, zgnieciony za nasze winy, spadła na Niego kara w imię naszego pokoju, a Jego ranami zostaliśmy uleczeni.

 

Jezus poprzez swoją ofiarę zaangażował się w duchową walkę przeciwko grzechowi i jego skutkom, zapewniając zbawienie dla wiernych.

Otrzymujemy nowe przymierze, nowe narodziny, nowy sens życia w nowym przykazaniu, które oddaje nową perspektywę Bożego planu odkupienia, relacji z Bogiem i z ludźmi; nowe stworzenie, Nową Jerozolimę.

Zapalając każdą kolejną świeczkę kolejnego dnia Chanuki możemy być pewni, że światło przyszło na świat.

Ten świat jest czasem bardzo ciemny ale Jeszua jest światłem, którego ciemność nie pokona.

Jezus oznajmia: „Ja Jestem światłem świata. Kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia.”

WROĆ DO BLOGA