Paraszah Miketz- (W czasie)
Rodzaju 41:1-44:17 | Liczb 7:42-7:47
Haftara 3:1-4:7
Brit Chadashah Rzymian 10:1-13
Ostatnie rozdziały Księgi Rodzaju opowiadają o niepowodzeniach. Goniony przez poczucie winy Juda opuszcza swoją rodzinę, poślubia pogankę i wydaje się, że zatraca sens swojego życia.
Józef jego brat zderza się z brutalną rzeczywistością. Najpierw sprzedany w niewole, oskarżony o gwałt, ląduje w więzieniu.
W historii Chanuki, Izrael stanął przed niezwykle ciemnym czasem. Gdy imperium greckie starało się stłumić praktyki żydowskie, a w Świątyni świnie były zabijane jako ofiary dla Zeusa, naród wybrany stanął w obliczu tragedii.
Wzbijają się w obydwu światach – fizycznym i duchowym – i stają się przykładami dla przyszłych pokoleń.
Jednak zarówno Juda, jak i Józef odnajdują siłę, by się podnieść. Jednak ich podniesienie odbywa się w w różny sposób. Pierwszy zmierza się z samym sobą. Drugi ma sny.
Juda, który niegdyś podżegał do porwania Józefa, teraz staje przed wyzwaniem odpowiedzialności, narażając własne bezpieczeństwo, by chronić Beniamina.
Józef wybacza braciom i ponownie jednoczy rodzinę.
Machabeusze, bardziej bojąc się Boga niż wielkiej greckiej potęgi Antiocha, korzystając z tego, co mają, dążą do trwałego przywrócenia wiary.
Ta historia jest niezwykłym obrazem przyszłych wydarzeń.
Widząc, jak Juda odważnie wziął odpowiedzialność za swoją rodzinę i stanął w ich obronie, Józef dostrzegł, że jego bracia nie są już tymi samymi młodzieńcami, jakimi byli przed laty.
Zauważając ich rozwój, postanowił ujawnić im swoją prawdziwą tożsamość.
W połączeniu z ich uznaniem winy oraz szczerym żalem, dokonali czegoś niezwykłego – doświadczyliśmy pierwszego spotkania z teszuwą (nawróceniem) w historii.
Przyjdzie czas, kiedy Izrael odkryje prawdę o Mesjaszu, którego odrzucili. To odkrycie będzie się wiązało ze skruchą i żalem.
„I wyleję na dom Dawida i na mieszkańców Jerozolimy ducha łaski i błagania; i będą patrzeć na mnie, którego przebili, i będą opłakiwać go, jak się opłakuje jedynego syna, i będzie gorzko płakać nad nim, jak się płacze nad pierworodnym.” (Zachariasz 12:10)