Newsletter

a group of lit candles sitting next to each other
23 listopada 2024

MIT: Żydzi ukradli arabską ziemię. 

 FAKT  

Pomimo wzrostu liczby ludności, Arabowie kontynuowali twierdzenie, że są wypierani. Warto jednak zauważyć, że od początku I wojny światowej część ziemi w Palestynie należała do nieobecnych właścicieli, którzy zamieszkiwali Kair, Damaszek i Beirut. Około 80% palestyńskich Arabów stanowili zadłużeni chłopi, półnomadzi oraz Beduini. (Moshe Aumann, Land Ownership in Palestine, 1880–1948, (Jerusalem: Academic Committee on the Middle East, 1976), pp. 8–9.)

Żydzi starali się unikać zakupu ziemi w obszarach, w których mogliby być wypierani Arabowie. Poszukiwali gruntów, które były w dużej mierze nieuprawiane, bagniste, tanie i – co najważniejsze – niezajęte przez mieszkańców. W 1920 roku David Ben-Gurion, lider syjonistów robotniczych, wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją arabskich fellahin, których uważał za „najważniejszy atut rdzennej ludności”. Podkreślił, że „pod żadnym pozorem nie powinniśmy dotykać ziemi należącej do fellahinów ani przez nich uprawianej.” Zamiast tego opowiadał się za pomocą w uwolnieniu ich od ich ciemiężców, stwierdzając: „Tylko jeśli fellah opuści swoje miejsce osiedlenia, powinniśmy zaoferować zakup jego ziemi po odpowiedniej cenie.” (Shabtai Teveth, Ben-Gurion and the Palestinian Arabs: From Peace to War, (London: Oxford University Press, 1985), p. 32.))

Żydzi zaczęli nabywać użytki rolne dopiero po zakupie całego nieuprawianego wcześniej  terenu. Wiele Arabów było skłonnych sprzedać swoje grunty z powodu migracji do miast nadmorskich oraz potrzeby zdobycia funduszy na inwestycje w przemysł cytrusowy. (Porath, 80, 84; See also Hillel Cohen, Army of Shadows: Palestinian Collaboration with Zionism, 1917–1948, (Berkeley: University of California Press, 2008).)

Kiedy John Hope Simpson przybył do Palestyny w maju 1930 roku, zauważył: „Oni [Żydzi] płacili wysokie ceny za ziemię, a ponadto wypłacali niektórym mieszkańcom tych gruntów znaczną sumę pieniędzy, którą nie byli prawnie zobowiązani zapłacić.” (Hope Simpson Report, p. 51.)

W 1931 roku Lewis French przeprowadził dla brytyjskiego rządu badanie dotyczące braku ziemi i zaoferował nowe działki wszystkim Arabom, którzy zostali „pozbawieni własności”. Brytyjscy urzędnicy otrzymali ponad 3000 zgłoszeń, z których 80% uznano za nieważne na podstawie opinii prawnej rządu, ponieważ wnioskodawcy nie byli pozbawionymi ziemi Arabami. Ostatecznie pozostało jedynie około 600 Arabów bez ziemi, z czego 100 z nich zdecydowało się przyjąć ofertę rządu na otrzymanie działki. (Avneri, pp. 149–158; Cohen, p. 37; based on the Report on Agricultural Development and Land Settlement in Palestine by Lewis French (December 1931, Supplementary; Report, April 1932) and material submitted to the Palestine Royal Commission.)

W kwietniu 1936 roku doszło do nowej fali arabskich ataków na Żydów, które zostały zainicjowane przez lokalnych palestyńskich liderów, a później dołączyli do nich arabscy ochotnicy pod dowództwem syryjskiego guerrillero Fawziego al-Qawuqjego, dowódcy Armii Wyzwolenia Arabskiego. Do listopada, gdy Brytyjczycy w końcu wysłali nową komisję pod przewodnictwem lorda Peela do zbadania sytuacji, zginęło 89 Żydów, a ponad 300 zostało rannych. (Netanel Lorch, One Long War, (Jerusalem: Keter, 1976), p. 27; Sachar, p. 201.)

Raport Komisji Peela wykazał, że arabskie skargi dotyczące nabywania ziemi przez Żydów były bezpodstawne. Zauważono, że „duża część ziemi, na której obecnie znajdują się gaje pomarańczowe, była wydmami pustynnymi lub bagnami i nie była uprawiana w momencie zakupu... W czasie wcześniejszych sprzedaży istniało niewiele dowodów na to, że właściciele dysponowali zasobami lub szkoleniem potrzebnym do zagospodarowania tej ziemi.” (Palestine Royal Commission Report (1937), p. 242.)

Ponadto Komisja stwierdziła, że niedobór był „spowodowany mniej ilością ziemi nabytej przez Żydów, a bardziej wzrostem populacji arabskiej.” Raport zakończył stwierdzeniem, że obecność Żydów w Palestynie, wraz z działaniami administracji brytyjskiej, przyczyniła się do wyższych płac, poprawy standardu życia oraz znacznych możliwości zatrudnienia.  (Palestine Royal Commission (1937), pp. 241–42.)

"Jest to jasno pokazane wszystkim, zarówno przez mapę sporządzoną przez Komisję Simpsona, jak i przez inną przygotowaną przez Komisję Peela, że Arabowie są tak samo rozrzutni w sprzedaży swojej ziemi, jak w bezużytecznym zawodzeniu i płaczu (akcent w oryginale)."  

— król Transjordanii Abdullah (King Abdallah, My Memoirs Completed, (London, Longman Group, Ltd., 1978), pp. 88–89.)

Nawet w szczytowym momencie arabskiego powstania w 1938 roku (które rozpoczęło się w kwietniu 1936 roku od zamordowania dwóch Żydów przez Arabów oraz następnego morderstwa dwóch arabskich robotników przez członków żydowskiego podziemia). (Porath (77), pp. 86–87.)

Brytyjski wysoki komisarz w Palestynie uważał, że arabscy właściciele ziemscy skarżyli się na sprzedaż ziemi Żydom, aby sztucznie podnieść ceny gruntów, które chcieli sprzedać. Wielu arabskich właścicieli ziemskich zostało tak zterrorizowanych przez arabskich rebeliantów, że postanowiło opuścić Palestynę i sprzedać swoją własność Żydom. (Hillel Cohen, Army of Shadows, (Berkeley: University of California Press, 2008), p. 95.)

Żydzi płacili wygórowane ceny bogatym właścicielom ziemskim za małe działki jałowej ziemi. „W 1944 roku Żydzi płacili od 1 000 do 1 100 dolarów za akr w Palestynie, głównie za jałową lub półjałową ziemię; w tym samym roku bogata czarna ziemia w Iowa sprzedawała się za około 110 dolarów za akr.” (Aumann, p. 13.)

Do 1947 roku żydowskie posiadłości w Palestynie wynosiły około 463 000 akrów. Około 45 000 akrów zostało nabytych od rządu mandatowego, 30 000 zakupiono od różnych kościołów, a 387 500 akrów zakupiono od Arabów. Analiza zakupów gruntów w latach 1880-1948 pokazuje, że 73% działek żydowskich zostało nabytych od dużych właścicieli ziemskich, a nie od ubogich fellahinów. (Abraham Granott, The Land System in Palestine, (London: Eyre and Spottiswoode, 1952), p. 278.)

Wielu liderów ruchu narodowego Arabów, w tym członkowie Najwyższej Rady Muzułmańskiej oraz burmistrzowie Gazie, Jerozolimy i innych miejscowości, sprzedało ziemię Żydom. As'ad el-Shuqeiri, muzułmański uczony religijny i ojciec przewodniczącego Organizacji Wyzwolenia Palestyny, Ahmeda Shuqeiriego, przyjął pieniądze żydowskie za swoją ziemię. Nawet król Abdullah dzierżawił ziemię Żydom. (Avneri, pp. 179–180, 224–25, 232–34; Porath (77), pp. 72–73; See also Hillel Cohen, Army of Shadows.)

 

Źródło: https://www.jewishvirtuallibrary.org/myths-and-facts-toc

WROĆ DO BLOGA